?Jesień w pełni ?ZBIÓRKA KASZTANÓW 9-13.10.2023?
Szkoła Podstawowa Nr 1 im Armii Krajowej w Sopocie dołączyła właśnie do akcji !
?Zapraszamy by poprzez prosty gest, jakim jest zbieranie kasztanów, pomóc Jasiowi w jego codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością.
?Mamy nadzieję, że dołączycie do drużyny Jasia Bohatera?
Wystarczy przynieść do szkoły zebrane kasztany- WAŻNE BY BYŁY SUCHE I BEZ ŁUPIN.
?Przy wejściu do szkoły będzie stał pojemnik.
Do akcji zapraszają p. Marta Dudzińska i p. Karolina Hermann.
W razie pytań – służymy informacją.
****
Organizatorzy piszą:
W tym roku naszym celem jest zbiórka pieniędzy na specjalistyczny wózek, który zapewni Jasiowi odpowiednią stabilizację pleców, miednicy, bioder i nóżek. Niestety nasz główny przeciwnik – spastyka powoduje zwyrodnienia w Jasia ciele, dlatego aby zapobiec zwichnięciom i krzywieniu kręgosłupa musimy Jasia zabezpieczyć.
Jeśli jeszcze nie słyszeliście o Jasiu to powiem Wam, że jego historia mogłaby się nadawać na dobry film – niestety dramat.
Jaśko urodził się o czasie, jednak lekarze zbyt długo zwlekali z cięciem cesarskim i gdy już do niego doszło, Jaś nie oddychał a serduszko nie biło. Po 23 minutach reanimacji, nasz dzielny bohater wrócił do nas jednak czas niedotlenienia był na tyle duży, że mózg został uszkodzony w większej części. Jaś ma encefalopatię niedotlenieniowo -niedolrwienną, padaczkę lekooporną, ogromną spastykę ciała. Od pierwszych miesięcy życia – mimo tego, że powiedziano nam, że cudem będzie jak przeżyje dzień, potem tydzień, potem miesiąc walczymy o jego zdrowie i go rehabilitujemy. Byliśmy 4 razy na komórkach macierzystych w Bangkoku dzięki czemu spastyka jest ciut lżejsza, poprawił się wzrok, kontakt, odporność. Nie poddajemy się tak samo jak nasz Bohater, który każdego dnia uczy nas pokory i uśmiechu do życia ?.
Poprzedni, niezawodny wózek niestety jest już za mały na długie nogi Jasia, dlatego musimy kupić nowy, z odpowiednim zabezpieczeniem. Biodro prawe jest podwichnięte, więc teraz musimy zrobić wszystko aby zabezpieczyć plecki Jasia. Żadne operacje nie wchodzą w grę, gdyż Jaś jest na nie za słaby, a żaden z lekarzy bez zagrożenia życia nie podejmie się zabiegu.